—
Doswiadczenie przemocy i smiertelny strach przez trzy lata
Uczynil mnie Bog plodnym w krainie mojej niedoli
1.Ksiega Mojzeszowa 41,52 (Biblia warszawska)
Jestes chciana, jestes chciany
tam skad pochodzisz,
a dokad zmierzasz,
jestes oczekiwana, jestes oczekiwany.
Piekniejszego szacunku
okazanego nam przez milosc Boza
nie doswiadczymy nawet w niebie.
Jesli juz dzis
pelni zaufania jestesmy,
to wszystko
w naszym zyciu.
znienia sie na lepsze.
Hans Joachim Ekcstein
Sytuacja
Po raz drugi mnie zaskoczyla z nienacka po 18 miesiacach, w okresie kiedy moja dusza miala czas zeby sie po pierwszm razie zregenerowac.Moja byla sasiadka.Za pierwszym razem wziela w supermarkecie do reki sloik z pieprzem, odkrecila go, nasypala sobie pieprzu na rece i rzucila mi gp prosto w twarz. To bylo dla mnie jak „grom z jasnego nieba“. Osiem lat pomagalam jej gdzie tylko moglam, na prosbe jej meza niemca. Przyjelam ja serdecznie.
Po poronieniu pierwszego dziecka pocieszalam ja. Po urodzeniu drugiego dziecka kupilam wozek dzieciecy, spioszki i ubranka i duzo jej pomagalam. Bralam ja z dzieckiem do poradni Matka-Dziecko. Swietowalam urodziny dziecka. Pomagalam lagodzic klotnie malzenskie. Po rozwodzie zorganizowalam przeprowadzke i postaralam sie o pomocknikow. Dlaczego? Dlaczego tak sie zachowala? Nie miesci sie to w mojej glowie. Za drugim razem podeszla do tylu, kiedy stalam przy kasie. Nie zauwazylam kiedy podeszla. Ramieniem scisnela moja szyje i zaczela mnie dusic. Dlaczego?
Konsekwencje tych wydarzen:
Cialo:
Rekcja fizyczna: Po „zdarzeniu“ z pieprzem mialam 14 dni böle na twarzy i mocne bole stawu skroniowo-zuchwowego. Jeszcze po latach kurcza sie bolesnie miesnie twarzy w sytuacjach stresujacych. Po drugim „zdarzeniu“ opuchlizna + krwiaki na szyi i 14 dni piekaca sköra glowy (sasiadka ciagnela mnie brutalnie za wlosy)
Reakcje ciala: Wahania hormonalne, bardzo obfite menstruacje i to w bardzo krotkich odstepach czasu.
Napady paniki: mocne kolatanie serca. “Kolana jak z waty”, kiedy w miescie w dal spogladam.
Nerwowosc: Przyklad: Strach paniczny ogarnia mnie, kiedy pies, ktorego wczesniej nie zauwazylam, nagle zaczyna szczekac.
Psychika: Reakcja psychiczna: niekontrolowany napad placzu.
Blackout / Zaciemnienie: Brakuje mi slow (niekiedy powiem tylko pierwsza sylabe, reszty zapominam. Np. Chce powiedziec ze “ten krajobraz jest piekny”. Wtedy tylko powiem “pi…”
Poczucie zagrozenia: w moim otoczeniu. Drzwi zamykam. Ona wiedziala gdzie mieszkam.
Emocjonalne odretwienie w stosunkach miedzyludzkich, brak empati. Zestresowana
„Stoje obok siebie“, czuje sie czesto jak pod „przyslowiowym kloszem“, jak w nie w realnym zyciu.
Nie jestem juz tak odporna na stres jak kiedys, moj „dysk twardy“ jest zajety przepracowaniem calej tej sytuacji.
Strach pozera dusze (tytul filmu). Niepewnosc przez dluzszy okres czasu: Jestem pewna w domu? Znowu niepewnosc: zostaje albo lepiej uciekac?
Co mi praktycznie bardzo pomoglo:
Przyjaciele, przyjecie pomocy
Moj maz byl w podrozy sluzbowej, ja bylam z dziecmi sama w domu. Moj jedenastoletni syn bawil sie w ogrodzie. Poprosilam syna zeby poszedl do mojej sasiadki, ktora jest moja przyjaciolka, Syn poszedl I przyprowadzil ja. Siedzialysmy w ogrodzie, ja opowiadalam, plakalam a moja przyjaciolka sluchala I modlila sie za mnie.
Pierwszy krok zrobiony.
Poinformowalam o calej sytuacji przyjaciol i mojego pastora przez internet, takze o moim samopuczuciu. Czulam sie wsparta I nie sama z cala sytuacja. Przyjaciel, ktory mnie dobrze zna, wytlumaczyl mi, dlaczego cala ta historia tak mna wstrzasnela. Pomogl mi siebie sama lepiej poznac i zrozumiec
Codzienne rytualy, rutyna
Wykonywanie codziennych obowiazkow,najlepiejj jak potrafilam,, pomoglo mi nabrac dystansu do calej tej sprawy nie rozczulajac sie nad soba
Rutyna (praca w biurze, regularne wykonywanie zajec domowych) okazalo sie byc zdrowym prozesem.
Poznaj fakty / Get your facts
Dochodzenie: Infofmacje na temat pourazowych reakcji, – pokonywanych etapow, Sily samouzdrowieniowe dusczy. Literatura, internet, praca z materialem na powyzszy temat, ktory dostarczyla mi znajoma. Wiadomosc ze moje reakcje byly „normalne“ pomogla mi bardzo. Wiadomosc, ze „przetrawienie“ calej tej sprawy trwa okolo 18 miesiecy uspokoilo mnie. Nie musialam od razu jak zawsze „funkcjonowac“.
Nucenie piesni
Wielokrotne napady paniki. Uciekalam do samochodu, mialam „kolana jak z waty” i kolatanie serca. Byla w poblizu! Jak mam sie uspokoic?
Po kilkakrotnym oddechu nucilam sobie piesni uwielbienia z ostatniej mszy swietej – to naprawde pomoglo, moj oddech byl znowu regularny, a bicie serca wracalo do normy.
Granice wlasych mozliwosci zaakceptowac i rozmawiac
W tym samym czasie moj tesc potrzebowal opieki, intensywnej opieki. Z czasem moje sily do pomocy sie wyczerpaly, niestety nie potrafilam sie do tego przyznac.Chcialam byc dalej pomocna, ale nie potrafilam, bylam wyczerpana. Potrzebowalam przyjaciol jako psychologiczne wsparcie, zeby ten fakt rodzinie zakumunikowac. Potrzebowalam pozwolenia – nie musiec juz funkcjonowac – jako synowa, szwagierka i zona.
Zagiel rafowy
Mieszkam na wybrzezu. Widze duzo statkow, zaglowcow. Wtety jest widoczne: Kto podczas wichury plynie, musi refowac zagle, w przeciwnym raziie zaglowka wywroci sie. Poskreslalam terminy, pooddawalam zadania, zostawilam sobie czas na “przetrawienie” wszystkiego. To bylo bardzo potrzebne.i wlasciwe. Dusza potrzebuje tych 18 miesiecy.
Niemowlaka w ramionach trzymac
Nie moge tego wytlumaczyc. Po tym drugim “zdarzeniu” spotkalam w niedziele na mszy sw. moja siostrzenice z jej nowonarodzona coreczka.Poprosilam o wziecie niemowlaka na rece. To piekne uczucie trzymac w rekach tak czyste i niewinne dziecie. Jej buzka,I oddech na moich rekach. Przez wiele nastepnych niedziel moglam ponownie na rekach trzymac to malenstwo. To byla niezwykla terapia dla mnie.
Kurs samoobrony
Po drugim zajsciu znajomi mi doradzali cos zrobic przeciwko temu poczuciu bezsilnosci . Zaczelam wiec chodzic na kurs samoobrony i nauczylam sie odpowiednich chwytow i zachowan podczas zagrozenia. Jak sie w takich sytuacjach odpowiednio zachowac, tego sie nie wie, i nie musialam tego do tej pory doswiadczyc, dalo mi to jednak poczucie pewnosci, tak „w razie czego.“.
Wykorzystanie mozliwosci
Wiecej spacerow, wiecej sluchania muzyki, spiew, praca w ogrodzie, przyroda, zwiedzanie museum, tankowanie piekna. Moj maz ofiarowal mi wycieczki – niespdzianki, sama RADO’SC. To wszystko dodawalo mi sil. Najbardziej zaczelam cenic czas czekanie. W owym czasie obchodzilam moje 50. urodziny. Poprosiam moich przyjaciol pewna niedziele zarezerwowac dla mnie. Ale co zaplanowalam mialo byc niespodzianka. I tak mialam 6 miesiecy czasu I radosci; przy planowaniu, przygotowywaniu, rezerwowaniu – ten czas byl dla mnie dobrym lekarstwem.
Czas wolny w czasach stresujacych
Bylam szybciej wyczerpana jak kiedys. Kiedy nic nie szlo, kiedy sie z mezem ciagle klocilam, bylo widoczne: ja potrzebuje – przynajmniej – trzy noce czasu dla mnie samej. Z dala od rodziny, z dala od pracy, z dala od obowiazkow.Spojrzelismy w nasze kalendarze. Zaplanowalam odpoczynek, Czas dla mnie, Czas dla ciala, spacer, plywanie, sen, posilki. To mi psychicznie / duchowo bardzo pomoglo:
Pamietnik
Mam taki zwyczaj, w szkolnym zeszycie po prawej stronie modlitwy wpisywac a lewa strone zostawiac wolna na ewentualne uwagi. W ten sposob moge obserwowac, co zrobilam, co sie stalo, jakie zmiany zaistnialy. Zauwazalam zmiany na lepsze I gorsze I moglam wtedy wyciagnac z tego konsekwencje. To mi bardo pomoglo opanowac sytuacje.
Szczerosc I duszpasterstwo
Do mojej zlosci I mojego gniewu na ta kobiete potrafilam sie w koncu szczerze przyznac i z moja terapeutka w niedziele na modlitwie cale wydarzenie “przetrawic” i “Bogu w rece oddac”. Szczerosc musiala byc. Emocje wydostaly sie na powierzchnie I na zewnatrz. Tylko tutaj,w mojej egzystncjalnej istocie, Bog mogl komunikowac sie z moim sercem, dotykac go I leczyc. Czasami kultura lub centrum spoleczne zapobiega tej glebokiej uczciwosci. Na przyklad w moim otoczeniu nienawidzi sie zla ale nigdy czlowieka. To nie bylo takie proste, tym emocjom nie zaprzeczac (ta kobieta mi “odplacila” za dobro ktorego doznala). Prawda czyni wolnym (Ewangelia wg. Jana 8,32) – przy tm wersecie moze nastapic uzdrowienie. Filozofia pyta: Co to jest Prawda? Dla mnie prawda jest zwiazana z Jezusem.On ma wlasciwy wglad I zna drugiego czlowieka najlepiej – lepiej jak my znamy siebie. On moze dotknac serc i je zmieniac.
Rownoczesnie pracowalam z moja “duchowa terapeutka” nad prozesem przebaczania. Pewne bylo: Jezeli tej kobiecie nie przebacze zrobi to ze mnie zgorzknala osobe I doprowadzi do niewlasciwych decyzji. Tego nie chcialam w zadnym wypadku! Lewis Smedes mowi: Jezeli wybaczasz, to myslisz, ze, wypuszczasz wieznia na wolnosc – wkrotce stwierdzasz ze tym wiezniem byles sam. Do przebaczenia trzeba czasul Dzis moge zyc w cudownej wolnosci. Jezus byl we mnie mocniejszy.
Retualy
Pewien stolarz podarowal mi rzezbe blogoslawiacego Jezusa. Zylam trzy lata w niepewnosci, trzy lata w strachu ze” moge dzisiaj umrzec”.(Policja mnie ostrzegala: Nastepnym razem moze miec noz w kieszeni). Kazdego dnia stawalam przed tym blogoslawiacym Jezusem,stojacym na parapecie mojego okna, zegnalam sie (mimo ze nie jestem katoliczka), ale to byl dla mnie taki symbol ochronny. A przy tym mowilam glosno to zdanie: “Nie naleze do Katie”, nie naleze do mnie samej, ja naleze do ciebie Jezu.
To jest takie pozorne bezpieczenstwo, rano sie budzimy i wieczorem idziemy spac. Zycie jes kruche. A mimo to zyjemy tak, jakbysmy zyli wiecznie.Ten rytual pomogl mi to wszystko wytrzymac i bezpieczenstwa pod wlasciwym adresem szukac, wtedy bylam spokojniejsza.
Takze moj koncowy rytual byl skuteczny: Po trzech latach zmarla niespodziewanie ta kobieta w szpitalu na raka jelita. Moi przyjaciele sie cieszyli:: “Teraz masz wreszcie spokoj”. Moj maz poszedl oddac caly plik ksiazek do biblioteki. Ale ja nie moglam pojac: Potrzebowalam nastepne miesiace, zeby zrozumiec, ze jest po wszystkim. Kiedys konczyly sie filmy ze slowem “Fin” albo “koniec”. Czlowiek mial sie przygotowac do tego ze cos sie konczy, koniec filmu, zaraz opuscimy kino… Po siedmiu miesiacach bylam tak daleko, zeby zakonczyc te historie.Moja psychoterapeutka, u ktorej mialam kilka terminow, mnie pocieszala: Niech pani zakonczy ten rok i to co sie wydarzylo “rytualem”. Niech pani nie bierze tego wydarzenia ze soba w nowy rok. Szukalam cytatu w bibli i wybralam ksiege Objawienia 1, 17 – 18: Przestan sie lekac! Jam jest Pierwszy i Ostatni zyjacy. Bylem umarly a oto jestem zyjacy na wieki wiekow i mam klucze smierci i Otchlani Wsiadlam do samochodu, razem z terapeutka i pojechalam do miasta, gdzie mnie to wszystko spotkalo, albo gdzie mialam napady paniki. Modlilysmy sie i potem powiedzialam glosno cytat z bibli glosno: „Tak odebralem swoje miasto“. Ostatnia stacja byla przed moim domem.
Kanal glosowy z Bogiem.
Jest wiecej niz 9 drog komunikacji z Bogiem, jak to opisuje Gary Thomas je w swojej ksiazce, Niektorzy ludzie czuja jego obecnosc podczas chodzenia z kijkami, inni slysza Jego cichy glos podczas wycieczek na lonie natury. Jeszcze inni posczas spiewu. Znowu inni podczas czytania, pisanie pamietnikow, sluchania muzyki. Jest tyle roznych sposobow, wazne jest, zeby znalezc ten dla siebie wlasciwy.
Inny“ wymiar.
Po tym drugim „zdarzeniu“ na moja osobe, mialam niepokojacy sen. Normalnie nie snie czesto, albo nie przypominam sobie o czym snilam. Za kazdym razem budzilam sie ze strachem i sciskiem w gardle: Snilam ze stalam na scenie w swietle bardzo silnego swiatla. Dookola mnie tylko ciemnosc. Nic nie bylo widac. Tylko ja w tej kuli silnego swiatla. Nastepnie po jakims czasie, do tej kuli ostrego swiatla od prawej strony bardzo powoli podeszla czarna reka, Probowala mnie chwycic i wciagnac mnie do ciemnosci.
Po paru tych samych snach, bylo dla mnie jasne co sie tak naprawde dzieje w „niewidzialnym swiecie“. O te stoczone bitwy o dusze ludzkie. Zadzwonilam do mojej „duchowej terapeutki“. Krotko po rozmowie telefonicznej siedzalysmy w pokoju i modlilysmy sie. Ona myslala podobnie jak ja. Nic nie wiedzialysmy o tej kobiecie Katie: Z jakiego kraju pochodzi, jaka „religie“ praktykowala. Jaki czar / urok rzucila ? Ona przeciez mnie nazywka „czarownica“. Terapeutka modlila sie w imieniu Jezusa. Wziela olejek do namaszczenia i zrobila krzyz na moim czole, rowniez na moich rekach , jako znak ze moja dusza i moje cialo so „zapieczetowane“ Od tego czasu byl spokoj, sen sie nie powtorzyl.
Ksiega Jeremiasza 43, 1-2: Nie lekaj sie, bo cie wykupilem, wezwalem cie po imieniu, tys moim! Gdy pojdziesz przez wody, Ja bede z toba, i gdy przez rzeki, nie zatopia ciebie. Gdy pojdziesz przez ogien, nie spalisz sie,i nie strawi cie plomien.
Dalsze szczegoly:
Prawne:
Prawo karne i prawo cywilne, to sa dwa rozne rozdzialy.Interes spoleczenstwa jest inny od mojego prywatnego. Po pierwszym napadzie dostalam wiadomosc, ze moge zlozyc skarge – ale nie mam sobie robic duzych nadzieji na sukces..Moglam takze ta sprawe oddac w rece urzedowi sozialnemu, ktory by sie ta osoba zaopiekowal. Ale wtedy nie mialabym praw do jakichkolwiek informacji. Zdecydowalam sie jednak na urzad sozialny. Ta mysl ze ktos sie ta kobieta zaopiekuje, byla dla mnie satuyfaktjonujaca. Po drugim „napadzie“ dlugo nic ofizjalnego w tej sprawie nie slyszalam. Napisalam wiec list do prokuratury, poinformowalam o kolejnej „akcji“ i o niebezpieczenstwie na ktore moge byc ponownie narazona.Krotko po moim liscie zadzwonila do mnie prokuratura i poinformowala mnie ze nic w tej sprawie nie mozna zrobic, dopoki nie bede „pozadnie“ zraniona. A zebym sie mogla na ewentualne zajscia przygotowac, poinformowano mnie ze kobieta cierpi na parnoidalna schizofrenie. Tej wiadomosci potrzebowalam koniecznie.Do tej pory nie wiedzialam jak sie mam zachowac w tym malym miasteczku w ktorym mieszkaml.Zastanawialam sie czy moze sama nie bede chodzic na zakupy? Co za ograniczenie! Mojego miejsca i prawa bronic? Od tego momentu wiedzialam, ze jezeli zagrozenie bedzie, to bede uciekala. Zostawie wozek na zakupy stac I uciekne. Tu z logicznymi argumentami nie bylo nic do zrobienia. Ucieczka byla jedynym rozsadnym rozwiazaniem. Ta informacja roztrzygnela niepewnosc. Zastanawialam sie rowniez czy nie zlozyc pisma w sadzie,z ktorego by wynikalo, ze kobieta nie ma prawa sie do mnie z pewnej odleglosci zblizyc. Pani sedzia poinformowala mnie, ze w tym wypadku musza sie obie strony znalezc w pomieszczeniu. Powiedziala po wysluchaniu mojej histori, ze moze te kobiete wezwac, ale ze sie pojawi, jest maloprawdopodobne. A ja mialam sie zastanowic, czy chce ja po tych przejsciach zobaczyc…. Zdecydowalam sie przeciwko.
*Nazwisko zmienione